Czyli jak podejść strategicznie do domen: z perspektywy SEO, marki i bezpieczeństwa
Na papierze wszystko wygląda dobrze:
✅ nowa strona,
✅ ładny layout,
✅ dział „o nas”,
✅ formularz kontaktowy.
Ale sprzedaż mówi: “Ludzie wchodzą, ale nie wracają.”
A zarząd pyta: “Czy to w ogóle działa?”
Nie musisz znać Google Analytics.
Nie potrzebujesz Search Console ani narzędzi SEO.
Wystarczy zadać kilka prostych pytań. Sobie, zespołowi, znajomym z branży.
📋 Oto mini-audyt strony firmowej, który możesz wykonać samodzielnie:
Poproś 2–3 osoby, które nie znają Twojej firmy, by weszły na stronę i odpowiedziały:
– „Czym zajmuje się ta firma?”
– „Dla kogo jest to rozwiązanie?”
– „Co mam zrobić jako kolejny krok?”
Brzmi banalnie?
To najczęstszy problem, który blokuje konwersję – strona mówi „o sobie”, zamiast mówić do użytkownika.
Wejdź na stronę i spróbuj „przejść ścieżkę klienta”:
– Czy łatwo znaleźć konkretne usługi / produkty?
– Czy są pokazane przykłady wdrożeń lub branż, z którymi pracujecie?
– Czy każda podstrona ma jasne CTA – co dalej, bez presji?
Jeśli masz tylko „kontakt” w menu – to za mało.
Zrób prosty test:
– Czy są tam hasła typu „kompleksowa oferta” lub „nowoczesne rozwiązania”?
– Czy są tam konkrety: liczby, przykłady, kroki procesu?
Spróbuj przeczytać podstronę usług i zapytaj:
„Czy to przekonuje, czy tylko brzmi ładnie?”
– Czy pokazujecie case study lub referencje z podobnych firm?
– Czy widać ludzi – zespół, ekspertów, osoby z imienia i nazwiska?
– Czy są treści dopasowane do różnych etapów decyzji (np. PDF, wideo, porównanie, poradnik)?
Strona bez zaufania = strona bez konwersji.
Wyślij im link do strony i poproś o brutalnie szczerą opinię:
– Co jest niejasne?
– Czego brakuje?
– Czy wiedzą, czym się zajmujecie?
– Co by ich przekonało, żeby napisać?
Nie musisz robić ankiety. Czasem 3 szczere opinie dają więcej niż raport z narzędzia.
Nie potrzebujesz specjalisty, żeby wiedzieć, czy strona przeszkadza sprzedaży, czy jej pomaga.
Wystarczy spojrzeć oczami klienta – z zewnątrz, z dystansem, bez zachwytu nad własną firmą.
Jeśli w audycie „coś zgrzyta” – da się to poprawić.
Czasem wystarczy zmiana komunikatu. Czasem przebudowa strony. A czasem – całościowe podejście do contentu i marketingu.
📬 Jeśli chcesz uporządkować swoją stronę bez komplikowania, zacznij od „Biznes Kompas” – mojego newslettera dla zarządzających i founderów.
Zero żargonu. Konkretne metody.